El artykuł po wydaniu WINE 8.21 zaczynało się od frazy „Wszyscy kochamy Waylanda”. Był to sposób na wyrażenie tego, że to właśnie tam kierowane są wszystkie projekty i ostatecznie użytkownicy. Ale prawda jest taka, że nie wszyscy kochają Waylanda. Chociaż w wielu scenariuszach działa dobrze, są inne, w których działa nieco gorzej i właśnie na to narzekają programiści. PCSX2.
PCSX2 pozwala nam grać w ISO gier z PlayStation 2 i prawda jest taka, że dzięki wielu dostępnym ustawieniom zaskakujące jest, jak dobrze może działać na zwykłym komputerze z niższej półki. Jego twórcy Wyłączyli domyślną obsługę Waylandai pod koniec października opublikowany informację o tej decyzji. To, co może zaskoczyć wielu, to fakt, że część gniewu projektu ma winowajcę: GNOME.
PCSX2 „jest kompletną katastrofą” w środowisku GNOME + Wayland
GNOME zaczęło domyślnie używać Waylanda w 2017 roku, ale wdrożenie w dystrybucjach Linuksa zajęło trochę więcej czasu. Używał go na przykład Ubuntu również z grafiką NVIDIA w kwietniu 2022 rI KDE zacznie go domyślnie używać w lutym 2024 r. Istnieją lata różnicy pomiędzy przenoszeniem z jednego pulpitu na drugi, ale osobą, na którą deweloperzy PCSX2 narzekają najbardziej, jest GNOME.
W opisie zmiany pierwszą rzeczą, którą czytamy, jest to, że «wyłącz Waylanda, który jest bardzo zepsuty/buggy w zasadzie w każdym scenariuszu. KDE nie opalenizna powozik, GNOME to kompletna porażka«. Wchodząc w szczegóły, wyjaśniają, że głupia obsesja na punkcie CSD w GNOME powoduje niespójność; brak możliwości pozycjonowania okien uniemożliwia zapisanie pozycji okien; problemy z NVIDIA i jeszcze kilka punktów.
Dopóki się nie zjednoczą, co jest mało prawdopodobne, ponieważ w ciągu ostatniej dekady poczyniono bardzo niewielkie postępy, należy go wyłączyć. W przypadku Flatpaków użytkownicy mogą go ponownie włączyć za pomocą flatseal, jeśli naprawdę chcą gównianych wrażeń.
UWAGA: Oryginalne tłumaczenie nie mówi o bateriach. Używają słowa „gówno”, które choć jest wulgarne i ma gwiazdki, można również przetłumaczyć jako „rzeczy”.
To nie jest totalny atak na Waylanda czy GNOME. Tylko Wolą, żeby było lepiej, a pomoc techniczna jest nadal dostępna, chociaż zmianę należy wprowadzić ręcznie. Wśród rozwiązań proponują użycie wersji flatpak i reaktywację Waylanda Uszczelka płaska «Jeśli naprawdę chcesz tego pieprzonego doświadczenia» lub użyj między innymi środowiska wykonawczego KDE/Qt 6.6.
Całkowicie racja, czy tylko częściowo racja?
Jestem młodszym programistą zabawek, który jest w powijakach i wiem, ile może kosztować dostosowanie się do nowego, gdy oprogramowanie już działa. Zmiana na Waylanda to trudne zadanie, z mojego punktu widzenia gigantyczne i uważam, że twórcy PCSX2 po części mają rację.
Podziały również są częściowo słuszne: trzeba naciskać na zmiany, bo inaczej to nigdy nie nastąpi. Ze słów oświadczenia wynika, że przede wszystkim GNOME musi dać z siebie wszystko, ale PCSX2 musi dać z siebie wszystko.
Testowałem PCSX2 w KDE + Wayland i Nie widziałem ŻADNYCH błędów, przynajmniej w AppImage (wolę nie kompilować takiego programu z tak wieloma zależnościami). Tak, widziałem błędy w innym emulatorze, emulatorze PSP (PPSSPP), w którym używam Waylanda... cóż, to „kiepskie” doświadczenie.
Ostatecznie myślę, że najlepszą rzeczą będą różne dystrybucje nadal pozwala ci wybierać pomiędzy X11 a Waylandem jak dotychczas znacznie dłużej, a użytkownicy muszą wiedzieć, że istnieje możliwość np. wejścia w X11, jeśli chcemy cieszyć się jak najlepszymi wrażeniami z PCSX2. Z resztą oprogramowania będziemy musieli trzymać kciuki i modlić się, aby nic nie zawisło w najbardziej nieodpowiednim momencie. Teraz, gdy wszystkie komputery stacjonarne chcą przejść na Wayland, a nie jest to w 100% idealne, właśnie to musimy zrobić. To lub zawsze używaj X11, dopóki nie będzie to już możliwe.
Z mojego punktu widzenia błąd popełnili twórcy PCSX2. Używam Waylanda w Plazmie już od kilku miesięcy (oczywiście) i najważniejsze problemy zostały rozwiązane. Gram w gry na Steamie (zarówno emulowanym, jak i natywnym), na Heroic (EPIC, GOG i Amazon Games) oraz na emulatorze Yuzu. Wszystko z 2 monitorami o różnym DPI w każdym (4k + FHD) i ZERO problemów. Wątpię, żeby trzy wspomniane platformy do gier korzystały z QT, a przecież w Plazmie wszystkie są świetne. Czy jest to zatem wina twórców PCSX2 lub Gnome? Nie mam tego zbyt jasno.