Wiele lat temu, tak wiele lat temu, że wciąż korzystałem z Windowsa i Internet Explorera, pierwsza osoba, która opowiedziała mi o Linuksie, opowiedziała mi historię: próbował wejść na stronę internetową za pomocą Firefoksa, nie mógł, wysłał im e-mail z prośbą o wyjaśnienia, odpowiedzieli, że «Twoja przeglądarka jest ograniczona»A on odpowiedział, że«moja przeglądarka jest jedną z najczęściej używanych. Jeśli obsługujesz tylko przeglądarkę Internet Explorer, ograniczona jest Twoja witryna«. Od tamtej pory, ilekroć czytam takie wiadomości z Disney + Pamiętam tę historię.
Niedawno wprowadził Disney usługę przesyłania strumieniowego treści Podobnie jak Apple TV +, to coś więcej niż konkurencyjna cena. Może to być jeden z powodów, dla których zdecydowaliśmy się zasubskrybować Disney +, ale jednym z powodów, dla których tego nie robimy, jest to, że przynajmniej w tej chwili nie jest on kompatybilny z Linuksem. Inne usługi, takie jak Netflix lub Hulu, działają na naszych komputerach, ale cyfrowe zarządzanie prawami Disney (DRM) zapewnia większe bezpieczeństwo i będzie musiał wprowadzić zmiany, abyśmy mogli go używać w przeglądarce Chrome lub Firefox w systemie Linux.
Disney + używa bezpieczniejszego DRM
Jeśli użytkownik spróbuje uzyskać dostęp do Disney + z przeglądarki Firefox lub Chrome w systemie Linux, zobaczy ostrzeżenie zawierające tekst „Kod błędu 83”, co oznacza, że status weryfikacji platformy to niezgodne z poziomem bezpieczeństwa. Inne usługi, takie jak Netflix czy Amazon Video, działają doskonale, ale dlatego, że są kompatybilne z bibliotekami Widevine. Problem polega na tym, że przeglądarki Linux obsługują tylko Widevine Level 1, a Disney + wymaga najwyższego poziomu bezpieczeństwa.
Koniec tej historii rozważa tylko jedną możliwość: możemy używać Disney + na Linuksie. Pytanie brzmi, kiedy. Jakiś czas temu wiele przeglądarek było niekompatybilnych z odtwarzaniem chronionych treści, a teraz większość z nich pozwala nam się cieszyć Netflix, także w systemie Linux. Teraz pozostaje tylko zobaczyć, kiedy zabiorą się do pracy, aby użytkownicy Linuksa mogli skorzystać z propozycji Disneya. W każdym razie jasne jest, że nie przerzuciłem się na system Windows w tym celu.
Torrent nadal działa na Linuksie, prawda? Dobrze, że. O ile nie dają nam więcej opcji, kontynuujmy klasykę.
Pamiętam, że wiele lat temu przeczytałem artykuł, w którym powiedziano, że Disney był całkowicie przeciwny Wolnemu Oprogramowaniu, że dla tej międzynarodowej korporacji był wrogiem niewiele mniejszym niż walka i jest to wyczuwalne nawet w niektórych scenach jednej z jej prawdziwych rozrywek. serial dla nastolatków, chyba pamiętam, że w ¿La de Los Magos de Waberly? W którym informatyk, młody chłopak, powiedział, że jest do usunięcia część złośliwego oprogramowania typu open source.
Czy wciąż czekamy na coś dla Linuksa po tym, jak znamy kierunek, w którym podążają jego korporacyjne wartości kulturowe?
Nawet prawnuki nie zobaczą tego w Linuksie.
A z czym w takim razie współpracuje Pixar? Z Linuksem, a konkretnie z Debianem? free i z Rendermanem, który jest w trakcie bycia soft free